Kącik dla Rodziców
„Ryzyko uzależnienia dzieci od telewizji i urządzeń multimedialnych”
Referat: „Ryzyko uzależnienia dzieci od telewizji i urządzeń multimedialnych” przygotowany w oparciu o książkę ,,Zanim wkroczy specjalista…” Agnieszki Wentrych /psychologa, terapeuty/.
Technologie informacyjno-komunikacyjne /,,TIK”/ wiążą się z używaniem np. komputera, telewizora, telefonu, tabletu oraz z wykorzystywaniem procesów zapośredniczonych przez te urządzenia, stwarzają zarazem ogromne szanse, jak i zagrożenia dla zdrowia i rozwoju dzieci. Ze względu na niedojrzałość układu nerwowego kilkuletnie dziecko wykazuje dużą podatność na przyzwyczajanie się do korzystania z urządzeń multimedialnych. Coraz więcej dzieci zdradza objawy typowe dla nadmiernego używania lub nawet uzależnienia od gier multimedialnych lub telewizji. Problem nadmiernego używania lub nawet uzależnienia od mediów elektronicznych nastręcza wielu trudności w zakresie definiowania i rozpoznawania. Stawia także bardzo duże wyzwania terapeutyczne. Celem leczenia owego uzależnienia nie jest bowiem całkowite zaprzestanie korzystania z tych urządzeń, lecz zdobycie umiejętności rozsądnego użytkowania sprzętów telekomunikacyjnych oraz urządzeń przeznaczonych do grania, dlatego ważna jest profilaktyka - czyli walka o to, by nie dopuścić do zatracenia się dziecka w wirtualnym świecie. Świadomość zagrożeń związanych z nadmiernym używaniem komputera, telefonu, tabletu, oraz wiedza na temat mechanizmów powstawania zaburzeń pomogą rodzicom i nauczycielom chronić dzieci przed nadmiernym używaniem komputera. Początkowo dzieci chętnie i z łatwością angażują się w oglądanie bajek, granie w gry multimedialne, przede wszystkim dlatego, że aktywności te zapewniają im stałe i różnorodne bodźcowanie oraz pokrywają ich zapotrzebowanie na stymulację. Z czasem jednak, dziecko może zacząć sięgać do wirtualnego świata, także po to, by zaspokoić swoje potrzeby emocjonalne tzw. potrzeby wyższego rzędu - miłości, przynależności, uznania. Potrzeby te powinny być zaspokajane przez najbliższe osoby, w rodzinie, oraz społeczności otaczającej dziecko. Gdy nie zaspokajamy tych potrzeb w świecie rzeczywistym, dziecko szuka ucieczki w świat wirtualny - często niebezpieczny i destrukcyjny. Czasem środowisko rodzinne staje się tym złym wzorem do nadmiernego korzystania z tego typu urządzeń - brak bezpiecznych granic stawianych dziecku, brak kontroli ze strony rodziców, a to wiąże się z zaburzeniem bezpieczeństwa u dziecka. Środowisko edukacyjne tj. przedszkole, szkoła ma tutaj duże znaczenie dla rozwijania u dzieci świadomości bezpiecznego korzystania z nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych. Czasem rodzice popadają w swoistą pułapkę, świadomie wybierają odpowiednie dla swoich pociech, mądre i rozwijające programy lub gry, ale równocześnie nie wyznaczają dziecku ram czasowych korzystania z nich lub wręcz pozwalają na wypełnianie nimi całego wolnego czasu dziecka. Po pewnym czasie orientują się, że od dobrych gier i bajek dziecko także może się ,, uzależnić”. Mechanizm uzależnienia jest taki sam, a uzależnienie jest zawsze zjawiskiem negatywnym, ponieważ pozbawia człowieka równowagi emocjonalnej i kontroli wewnętrznej nad swoim zachowaniem, jest źródłem cierpienia psychicznego, hamuje i dezorganizuje rozwój emocjonalno-społeczny, intelektualny, prowadzi do konfliktów i trudności w relacjach z innymi ludźmi.
Dziecko w wieku przedszkolnym dla prawidłowego rozwoju potrzebuje współcześnie tego samego, czego potrzebowało dawniej i co zawsze mogło otrzymać, bez względu na postęp cywilizacyjny, czyli:
- przebywanie w towarzystwie rodziców /opiekunów/ i innych dzieci w różnym wieku,
- kontakt z naturą, przyrodą, aktywność fizyczną, różnorodne formy ruchu, szczególnie na świeżym powietrzu,
- stwarzanie okazji do aktywizowania własnej twórczości i wyobraźni, wykazywanie własnej inicjatywy np. w zabawie,
- zabawy, szczególnie opartej na współpracy i relacji np. zabawa tematyczna.
Należy przestrzegać zasady ,,dziecko powinno mieć tyle kontaktu z komputerem, tabletem, telefonem, ile jest konieczne, aby nauczyło się obsługiwać te urządzenia i korzystać z nich
w zakresie nauki, komunikowania się z innymi ludźmi oraz zorganizowania sobie rozwojowej, bezpiecznej rozrywki. Są rodziny, które rezygnują z posiadania lub korzystania
w domu z telewizora, stawiają na relacje interpersonalne, rozwój fizyczny, intelektualny, emocjonalny, duchowy, zdrowie, ekologiczne życie, troskę o środowisko.
Jak zapobiegać ,,zakażeniu wirusem TIK”:
- uczyć rozsądnego i krytycznego korzystania z urządzeń,
- ograniczać czas spędzany przez dzieci na oglądaniu lub graniu,
- kontrolować czas spędzany przez dziecko przed komputerem, telewizorem itp.
- rozwijać u dziecka wiedzę o sobie, swoich możliwościach, talentach, zachęcać do podejmowania aktywności w świecie realnym.
Zarówno rodzice jak i nauczyciele mają możliwość przeprowadzenia rozmowy, zajęć w formie bajek profilaktycznych z tego zakresu, aby wyczulić dzieci na zagrożenia wynikające z nadmiernego użytkowania urządzeń multimedialnych, telefonu, tabletu itp.
Jak walczyć z problemem?
- Przy ograniczaniu czasu spędzanego przez dziecko na oglądaniu lub graniu, należy zacząć od robienia częstych przerw
- Pomocne może być ustawienie telewizora, komputera w miejscu, które uniemożliwia dziecku izolowanie się od reszty domowników
- Dobrze jest rozmawiać w gronie znajomych i rodziny o zagrożeniach związanych
z bezrefleksyjnym oglądaniem telewizji lub graniem w gry
- Pomocne są także alternatywne zajęcia - szczególnie z zakresu aktywności fizycznej - gdyż wpływają pozytywnie na samopoczucie i pozwalają na rozładowanie napięć i trudnych emocji.
Niepokojące objawy w zachowaniu dziecka korzystającego z urządzeń multimedialnych:
- Nie potrafi samodzielnie zakończyć gry, gdy rodzice usiłują przerwać jego granie lub oglądanie
- Po przerwaniu gry lub oglądania zdradza rozdrażnienie i ogólne gorsze samopoczucie - co ustępuje w chwili powrotu do tego zajęcia
- Zaniedbuje swoje podstawowe potrzeby /toaleta, picie, jedzenie ,sen/ z powodu grania
i oglądania
- Nie jest w stanie określić, jak dużo czasu zajmuje mu już oglądanie lub granie - traci poczucie czasu,
- Coraz mniej czasu przeznacza na inne zajęcia np. zabawy z rodzeństwem, rówieśnikami, rysowanie, zabawę
- Potrzebuje coraz więcej czasu, spędzanego na graniu lub oglądaniu, aby zachować dobre samopoczucie
- Korzysta z gier lub ogląda telewizję, choć już nie interesuje się tym, co tam pokazane
- Staje się bardziej nieposłuszne, drażliwe, częściej popada w kłótnie i konflikty
- Zaczyna zdradzać objawy problemów zdrowotnych np. bóle głowy, oczu, kręgosłupa, pogorszenie wzroku, problemy z koncentracją uwagi, trudności z zasypianiem i wybudzaniem się.
Rodzice powinni:
- Wiedzieć, do czego dzieci używają telewizji, Internetu, co robią przy komputerze,
- Ustalić zasady, z jakich programów, gier, portali, dzieci mogą korzystać - a z jakich nie,
- Pozwalać dziecku korzystać z telewizji, Internetu i gier komputerowych tylko wówczas, gdy rodzice są w domu,
- Konsekwentnie kontrolować czas spędzany przez dziecko przy telewizji, komputerze,
- Konsekwentnie stosować zasadę: najpierw obowiązki, potem telewizja, komputer,
- Zapraszać do domu koleżanki i kolegów dziecka i zadbać o zorganizowanie im zajęcia niezwiązanego z oglądaniem lub graniem w gry,
- Wspólnie z dzieckiem podejmować inne, aktywne formy spędzania wolnego czasu.
DRODZY RODZICE I OPIEKUNOWIE
Wychowanie przedszkolne to najważniejszy etap edukacji dziecka – stanowi fundament wiedzy i umiejętności zdobywanych w późniejszym życiu.
Warto zadbać o to, by już od pierwszych dni, pobyt w przedszkolu był dla dziecka czasem radości i dumy z własnych osiągnięć.
CO PRZYGOTOWAĆ DO PRZEDSZKOLA:
- wygodne ubranie, które dzielny przedszkolak będzie mógł sam założyć i zdjąć;
łatwe do założenia kapcie, które umożliwią bezpieczne przemieszczanie się zarówno po podłodze, jak i dywaniE
- zapasowe spodnie, koszulkę, bieliznę, które przydadzą się na przykład wtedy, gdy zajęty zabawą przedszkolaknie zdąży do toalety
- suche i ewentualnie mokre chusteczki, które pomogą zadbać o higienę dzieci;
Wszystkie rzeczy powinny być podpisane!
WARTO PAMIĘTAĆ, ABY:
- wyjść z domu wcześniej, dając dziecku czas na samodzielne przygotowane się do przedszkola;
w przedszkolu pożegnać się z dzieckiem serdecznie i krótko;
- być wobec dziecka szczerym, składać wyłącznie takie obietnice, których można dotrzymać;
- uśmiechać się do dziecka, zachowywać spokój, być konsekwentnym;
- wyrażać swoją dumę i aprobatę dla osiągnięć dziecka;
- ufać nauczycielom, rozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach i wspólnie wspierać przedszkolaka w rozwoju.
Wszystko zaczyna się w przedszkolu
Okres adaptacji u dzieci przebiega różnie. Niektóre dzieci już po 1 - 2 tygodniach mają go za sobą. U innych trudny moment zacznie się ok. 3 tygodnia pobytu w przedszkolu. Pomóżmy dzieciom i sobie w tym trudnym czasie adaptacji.
PAMIĘTAJ
Twoje dziecko ma prawo wyrażać swoje niezadowolenie, bo w jego życiu zaszła ogromna zmiana i potrzebuje czasu, aby ją zaakceptować. Warto jednak włożyć trochę wysiłku i przekonać się o zaletach przedszkola. Już niedługo Twój maluszek opowie o swoich przyjaźniach i wzruszy Cię występem z okazji Dnia Mamy i Taty.
JAK SOBIE RADZIĆ Z WYMUSZAMIEM U DZIECI?
Widziałaś, a może sama przeżyłaś taką sytuację: Zakupy w supermarkecie, dziecko chce kolejną zabawkę, lecz dorosły się nie godzi. Wówczas mały aniołek pokazuje swoje różki – rzuca się na podłogę, tupie nogami, wrzeszczy w niebogłosy.I jak się zachować?
Większość rodziców ulega dziecku, by zachować twarz przed innymi ludźmi. Inni wręcz biją dzieci, potrząsają nimi na oczach innych. Są jednak i tacy, którzy pomimo bardzo trudnej emocjonalnie chwili zachowują spokój, przeczekując atak wymuszania u swojego dziecka.
To ostatnie zachowanie jest najodpowiedniejsze, lecz najtrudniejsze.
Wymuszanie u dzieci to nic innego jak sprawdzenie ile ono może sobie pozwolić przy dorosłym. Stosuje czasem różnorodne chwyty, tylko po to, by uzyskać to czego pragnie. Niestety bywa często tak, że rodzice w sposób mało świadomy popełniają błędy wychowawcze, które wraz z dojrzewaniem dziecka pogłębiają się. Wówczas kiedy dziecko ma kilkanaście lat, rodzicom „opadają ręce”, bo ich latorośl zachowuje się skandalicznie i nie mają oni już na niego większego wpływu.
Jak uniknąć wymuszania?
Od najmłodszych chwil trzeba odpowiednio reagować na zachowanie dziecka. Stosuj zasadę – akcja – reakcja, czyli kiedy dziecko zachowuje się źle reaguj natychmiast a nie z opóźnieniem. Przykładem może być owo zdarzenie w supermarkecie – twoja reakcja natychmiastowa do akcji dziecka – to przeczekanie. Gdy dziecko się uspokoi natychmiast wyjaśnij z nim co źle zrobiło, że powinno przeprosić, i że nadal będziecie kontynuować zakupy. Złym rozwiązaniem byłoby, gdybyś kupiła dziecku to co chce i twierdziła, że w domu o tym inaczej porozmawiacie. Lub co gorsza ciągnęła rozwrzeszczane dziecko przez cały supermarket i w domu zastosowała karę.
Sytuacji wymuszania jest tyle, ile jest dzieci na świecie. Bywa, iż już kilkumiesięczny szkrab wymusza na tobie różne rzeczy, np. ciągłe noszenie na rączkach, spanie w łóżeczku rodziców itp. Starsze dzieci oprócz wymuszania zakupu kolejnej zabawki, potrafią wymusić na rodzicach natychmiastowy powrót do domu ze spotkania towarzyskiego. Inne dzieci potrafią wymusić ciągłą obecność jednego rodzica, odrzucając – z zazdrości – rodzica drugiego, czy też rodzeństwo Warto w każdej sytuacji zawsze zastosować metodę małych kroków. Stopniowe przyuczanie dziecka do nowej sytuacji przy zachowaniu pełnej konsekwencji. Często z tym ostatnim jest najwięcej problemów. Obraz płaczącego dziecka czy wręcz błagającego o przytulenie i spełnienie jego pragnień, powoduje, że rodzice „łamią się” i w ostatecznym rozrachunku kolejny raz ulegają dziecku. Niestety takie postępowanie niesie za sobą jeszcze gorsze konsekwencje. Przy kolejnym wymuszaniu dziecko będzie czuło, że jeżeli już kiedyś mu się udało to tym razem też się uda.
W chwilach zwątpienia warto podeprzeć się wsparciem partnera, osoby bliskiej. Masz prawo czuć się zmęczona całą tą sytuacją. Dlatego nie miej do siebie pretensji, gdy twoja cierpliwość się kończy. Poproś o pomoc bliską ci osobę. We dwoje zawsze raźniej i łatwiej przez to przejść.
Pamiętaj, że przy nauce nie bądź jak skała niewzruszona. Kiedy zaobserwujesz, że dziecko się uspokoiło, powiedz mu jak bardzo je kochasz i jaka jesteś z niego dumna, że potrafi się szybko uspokoić. Porozmawiajcie o tym co zaszło i zamknijcie ten rozdział.Nigdy, ale to nigdy przy następnym złym zachowaniu dziecka nie wypominaj mu jego wcześniejszych wybryków. Powracanie do czegoś, co już zostało wyjaśnione może zaburzyć w dziecku poczucie sensu rozmowy o jego złym zachowaniu. W końcu nikt nie lubi gdy popełni błąd i przeprosi, by ponownie wracać do tego co złe.
W co się bawić z dziećmi wdomu?- propozycje zabaw
Zaprezentowane zabawy można zorganizować w bardzo prosty sposób. Mogą być realizowane niemal w każdym miejscu. Ważne jest, by zabawa była interesująca dla rodzica. Wtedy mamy gwarancję, że chętnie będzie się bawił z dzieckiem po pracy, przy okazji się relaksując. Wszystkie propozycje można wykorzystać zarówno w warunkach domowych, bawiąc się z jednym czy też dwójką dzieci.
Malowanie kamieni
Zabawa ta jest ciekawym sposobem na wspólne spędzanie czasu, nie tylko w wakacje. Nie potrzeba wiele przygotowań, wystarczą zwykłe kamienie oraz farby lub kredki woskowe. Teraz pozostaje jedynie uruchomić wyobraźnię i przystąpić do tworzenia kamykowych stworków lub pięknych obrazków na kamieniu. Kamykowymi stworkami dziecko może się bawić w domu. Jeśli się nimi znudzi, za kilka dni można stworzyć nowe. W malowanie kamieni można się bawić nie tylko w domu, lecz także na plaży czy na łące. By miło spędzić czas, wystarczy zabrać ze sobą kredki i zaproponować dziecku zabawę.
Ziemniaczek-zbijaczek
To prosta gra, przeznaczona dla dzieci, które potrafią już rozpoznawać i porządkować w określonej kolejności liczby. Do zabawy potrzebna będzie kartka i kilka kolorów długopisów lub kredek, w zależności od liczby graczy. Zaczynamy od rysowania liczb (od 1 do 10) w kółeczkach-ziemniaczkach porozrzucanych po całej kartce. Następnie określamy, czy będziemy łączyć ziemniaczki od najmniejszej liczby do największej, czy odwrotnie. Przystępujemy do zabawy, której przebieg polega na łączeniu ziemniaczków. Zaczyna najmłodszy uczestnik. Linie łączące ziemniaczki nie mogą się dotykać ani przecinać. Kto dotknie lub przetnie linię, przegrywa. Jedynym miejscem, w którym linie mogą się krzyżować, jest ziemniaczek. Zabawa ta uczy dzieci panowania nad ręką podczas kreślenia linii oraz układania liczb jedna po drugiej. Dla starszych dzieci można zabawę urozmaicić, wprowadzając liczby do 50 (na mniejszym formacie kartki) i ustalając malejącą kolejność zaznaczania ziemniaczków. Podczas pobytu dziecka w przedszkolu w tę zabawę mogą bawić się same dzieci. W domu zachęcamy rodziców do udziału w zabawie.
Pacynki
Zabawa w tworzenie pacynek daje ogromne możliwości wykazania się kreatywnością zarówno rodzicom, jak i dzieciom. Pacynki można wykonywać ze zwykłej kartki papieru, z pojedynczych skarpetek, rękawiczek albo – tak jak na fotografii – z akcesoriów kuchennych, które są już niepotrzebne. Nie musi być to koniecznie łyżka, można na przykład z dziurawego sitka zrobić twarz pacynki. Rozwiązań jest wiele. Pamiętajmy, że im ciekawsza pacynka, tym bardziej zachęci dziecko do dłuższej zabawy i rozwinie jego myślenie twórcze. Mając gotowe pacynki, możemy bawić się w teatr lub poprosić dziecko, aby samo pobawiło się w reżysera i stworzyło dla nas spektakl.
Sałatka owocowa
Często po powrocie z pracy rodzic musi przygotować obiad – wtedy nie ma czasu dla pociechy. I nic w tym dziwnego, w końcu każdy ma swoje obowiązki. Ale zamiast proponować dziecku oglądanie bajki w telewizji, możemy poprosić je o przygotowanie deseru. W lecie owoców jest pod dostatkiem (zimą można korzystać z tych z puszki), warto więc zaprosić malucha do zrobienia sałatki owocowej. Potrzebne będą owoce, nożyk plastikowy, deseczka i miska. Dziecko na pewno chętnie spędzi z rodzicami czas w kuchni, przygotowując poczęstunek. W dodatku, gdy zobaczy, jak domownikom smakuje deser, będzie chciał częściej przygotowywać różnego rodzaju pyszności.
Gotowanie to świetna zabawa dla dziecka w każdym wieku. Pamiętajmy jednak o mobilizowaniu najmłodszych do sprzątania po sobie.
Początek i koniec
Jest to zabawa ze słowami, przeznaczona dla starszych przedszkolaków. Polega na tym, że rodzic i dziecko na zmianę mówią wyrazy na takiej zasadzie, że pierwsza litera kolejnego wyrazu jest ostatnią literą wyrazu poprzedniego, na przykład: dom – masło – ola – aparat…
Zabawa ta kształtuje słuch fonemowy u dzieci, może być także dobrą diagnozą lub zabawą terapeutyczną w przypadku, gdy dziecko nie słyszy głosek w nagłosie i wygłosie. Należy jednak pamiętać, żeby dostosować zabawę do wieku dzieci i nie używać zbyt trudnych wyrazów. Zabawę tę można wykorzystać również w przedszkolu. Siedząc z dziećmi w kole, nauczyciel jako pierwszy podaje wyraz i dzieci po kolei wymieniają swoje propozycje. Ważne jest, żeby wychowawczyni pilnowała poprawności oraz podpowiadała rozwiązania w momencie, gdy dziecko powie za trudny dla kolejnego uczestnika wyraz.
Historyjki obrazkowe
Do przygotowania tej zabawy będą potrzebne kartki oraz kredki. Na kilku kwadratowych karteczkach rysujemy proste ilustracje, przedstawiające na przykład dom, piłkę, motylka, kwiatek, parasol, klucz, truskawkę. Odwracamy karteczki białą stroną, mieszamy, a następnie odwracamy i układamy jedną obok drugiej. Załóżmy, że karteczki ułożyły się w takiej kolejności: piłka, motyl, kwiatek, parasol, dom, klucz, truskawka.
Na podstawie obrazków układamy minihistoryjkę, opowiadanie lub po prostu jedno zdanie. I tak w tym przypadku możemy powiedzieć: Ola i Franek byli na podwórku. Franek bawił się piłką, a Ola zamieniła się w obserwatora przyrody. Oglądała motyle i podziwiała rosnące kwiatki. Nagle zaczął padać deszcz, dzieci szybko wyciągnęły parasol i uciekły do domu, jednak miały problem, bo zaciął im się kluczyk w drzwiach. Po chwili udało im się wejść do środka. Na deser przygotowały truskawki z cukrem.
Podczas tej zabawy uruchamiamy wyobraźnię dzieci, a także kształtujemy ich sposób wypowiadania się. Ważne jest jednak, żeby nie poprawiać dzieci, chyba że popełniają błędy gramatyczne. Początki bywają trudne dla przedszkolaków, dlatego starajmy się im nie podpowiadać i pozwólmy opowiedzieć całą historyjkę. W warunkach przedszkolnych można podzielić dzieci na grupy trzy- lub czteroosobowe. Można przygotować kilka różnych zestawów ilustracji oraz wytłumaczyć dzieciom, na czym polega zabawa. Nauczyciel ustala kolejność opowiadania w każdej grupie, chodzi między grupami, słucha opowiadań i pilnuje porządku. Należy jednak zwrócić uwagę na to, żeby każde dziecko samo układało sobie obrazki. Po ułożeniu nie wolno zmieniać kolejności, a pozostałe osoby uważnie słuchają i nie mogą wtrącać się do historyjki kolegi.
Tworzenie opowiadania
Zabawa podobna do poprzedniej, ale można się w nią bawić nawet w samochodzie, jako że nie wymaga żadnych przygotowań. Polega ona na tworzeniu opowiadania w taki sposób, że każdy uczestnik mówi po jednym zdaniu. Każde kolejne zdanie musi nawiązywać do tego, co zostało powiedziane wcześniej. Jednocześnie musi zawierać jakieś nowe informacje. W tę zabawę można się bawić z dziećmi podczas wycieczki lub siedząc w kole w sali przedszkolnej. Jest idealna także do spędzania wolnego czasu podczas rodzinnego odpoczynku.
Skojarzenia
Zabawa polega na szukaniu skojarzeń. Pierwszy uczestnik mówi na przykład zdanie: Lato kojarzy mi się z lodami. Drugi stwierdza: Lody kojarzą mi się z truskawkami. Kolejny: Truskawki kojarzą mi się z deserem…
Ziemniaczkowe pieczątki
Zabawa dobrze wszystkim znana, polega na tworzeniu pieczątek z ziemniaków, zanurzaniu ich w farbie i stemplowaniu. Przy tej zabawie można się pokusić o wykonanie pieczątkowych cyfr lub liter. W ten sposób można zachęcić dzieci do pisania prostych słów lub układania liczb w określonej kolejności.
Bazgrołek
Zabawa polega na rysowaniu dowolnych kształtów, tzw. bazgrołków przez osoby dorosłe (rodzica lub nauczyciela), z których dziecko ma coś stworzyć. Interpretacja jest dowolna, z bazgrołka mogą powstawać zwierzęta, widoczki i wiele, wiele innych rysunków. Zabawa ta rozwija kreatywne myślenie dziecka. Stanowi bardzo dobrą alternatywę do siedzenia przed komputerem. W sytuacji przedszkolnej jest dobrym sposobem na ćwiczenie rączki podczas kolorowania.
Fortece z kubeczków
To prosta zabawa, do której trzeba się wcześniej przygotować. Potrzebne będą plastikowe kubeczki po jogurtach, serkach lub śmietanie, taśma klejąca (może być dwustronna). Z kubeczków budujemy zamki, fortece, garaż lub domek dla lalek – wszystko, na co przyjdzie nam ochota. Sklejone taśmą kubeczki będą się trzymały i będzie można spokojnie się bawić budowlami. Kreatywność dzieci nie zna granic i chętnie tworzą coś z niczego. Kubeczki można zbierać podczas wakacyjnego pobytu poza domem, gdy nie zabiera się wszystkich zabawek ze sobą. Kubeczki świetnie zastępują różnego rodzaju klocki.
Balonowa rakieta
Do przygotowania tej zabawy potrzebne nam będą dwa krzesła (lub pnie drzew, albo słupki, jeżeli zabawę przeprowadzamy na zewnątrz), śliski sznurek, rurka do picia (należy odciąć przegub, jeżeli jest przegubowa), taśma klejąca, balon, spinacz do bielizny.
Sznurek przywiązujemy do jednego krzesła, następnie nawlekamy na niego rurkę i przywiązujemy do drugiego krzesła, tak żeby sznurek był napięty. Dmuchamy balon i spinamy spinaczem, tak żeby nie uciekało powietrze. Do rurki przyklejamy taśmą nadmuchany balon. Tak powstaje rakieta, która startuje przy jednym z krzeseł. Odpalamy ją, puszczając spinacz. Im większa odległość między krzesłami, tym większego balonu potrzebujemy. Po śliskim plastikowym sznurku rurka lepiej będzie się przesuwała.
Miniszałasy
Za pomocą kilku patyków, które zbierzemy podczas letnich spacerów, oraz sznurka jesteśmy w stanie zbudować małe szałasy. Szałasy te będą nowymi domkami dla lalek, które właśnie wybrały się na piknik, lub ciekawymi garażami dla samochodów.