-6

        • .WIERSZE, KTÓRYCH BĘDZIEMY UCZYĆ SIĘ W ROKU SZKOLNYM 2022/2023

           

          CZERWIEC

           

          Wiersz  „Lato” 

           Agnieszka Filipkowska

           Lato to lody w upalne dni,

          zamki z piasku na plaży,

          błękitne morze,

          słońce i wakacje pełne marzeń.

          Wianek z rumianków włóż na głowę,

          z czereśni zrób kolczyki.

           Tańcz jak motyle kolorowe.

          Już czas na letnie wybryki!

           

          MAJ  

          "Dzień z rodziną"

          Zofia Makowska

          Z mamą w tańcu się wyginam,

           potem aerobik ćwiczę.

          Z tatą skaczę jak sprężyna,

           ćwiczę boks – mam rękawice.

           A gdy siły już nie mamy,

           bajki razem oglądamy.

          KWIECIEŃ

          Co słychać na wsi

          Wanda Chotomska

          Co słychać? Zależy gdzie.

           Na łące słychać: – Kle, kle!

           Na stawie: – Kwa, kwa!

          Na polu: – Kraaa!

          Przed kurnikiem: – Kukuryku!

           – Ko, ko, ko, ko, ko – w kurniku.

           Koło budy słychać: – Hau!

           A na progu: – Miau!

          A co słychać w domu, nie powiem nikomu...

           

          Wiersz

          Sprzątamy

          Anna Kapuścińska

           Pamiętajcie o tym dzieci,

          żeby nie zostawiać śmieci,

          nie wyrzucać, gdzie popadnie,

          bo to bardzo jest nieładnie.

          Czyste pola, góry, morza,

          drogi, ścieżki i rozdroża.

          Czyste miasta i miasteczka,

          każdy chodnik, każda rzeczka!

          Kosze na śmieci już czekają.

          Chodźmy sprzątać całą zgrają.

          Razem na Ziemi żyjemy

           i porządek mieć tu chcemy.

           

          LUTY

          Pan Astronom mówi o planetach

           Wanda Chotomska

           

          Wokół Słońca biega sobie osiem planet dużych

          – w dzień i w nocy wciąż się kręcą stale są w podróży.

          To Merkury, Wenus, Ziemia, Mars i Jowisz krąży,

           dalej Saturn, Uran, Neptun też za nimi dąży.

          Osiem planet wokół Słońca ciągle jest w podróży,

           kto pamięta ich imiona, niech je tu powtórzy.

           

          STYCZEŃ  

          „Życzenia”

          Halina Fronczek

          Dziś słoneczko jasno świeci,

           zima biała śpiewa.

          A w przedszkolu przedszkolaki

          składają życzenia.

          Wszystkim Babciom,

          wszystkim Dziadkom

          zdrowia, pomyślności,

          uśmiechów na co dzień

           i du…żo radości!

          GRUDZIEŃ

          Jeszcze jeden list do Mikołaja

          Barbara Czarnik

          Drogi Mikołaju,

           Piszę list do Ciebie,

           Lecz mam problem wielki,

           Bo wciąż jeszcze nie wiem…

           Prosić o cukierki

          Czy o czekoladki?

          Chcieć białego misia

          Czy też pieska w łatki?

          Wybrać samochody,

          Przyczepy i garaż,

          A może poprosić O rower i… Zaraz!

          Mam pomysł, Mikołaju drogi!

           Gdybyś na swych saniach

          Upchnął worki blisko,

          Zmieści ich się sporo…

           Możesz przywieźć wszystko

          LISTOPAD

          "Ptaszek w gościnie"

           Stanisław Jachowicz 

          Puk, puk, ptaszek do okienka:

           – Niech otworzy nam panienka: 

          Bo to teraz straszna zima, 

          Nigdzie ni ziarneczka nie ma. 

          I ptaszynie otworzyli, 

          Ogrzali i nakarmili,

           A ptaszyna wdzięczna za to 

          Śpiewała im całe lato. 

           

           

          PAZDZIERNIK

          „Żołędzie”

           Danuta Gellnerowa

           Chodzę i zbieram żołędzie.

           – A co z tych żołędzi będzie?

           – Będzie żołędziowy król i królowa,

           dziewczynka żołędziowa,

          żołędziowe talerze, półmiski,

          żołędziowe kubki i miski.

          Na nich będzie żołędziowa uczta z żołędzi.

          Nie wiem tylko, komu smakować będzie?

          – Może dzikom, gdyby przyszły tu z lasu

          ale dziki pewno nie mają czasu. 

          WRZESIEŃ

           Światła sygnalizatora   Danuta Gellnerowa

          Idą dzieci, idą dzieci,

          a nad jezdnią sygnał świeci.

          – Mam czerwone wielkie oko,

          mam buzię jak mak,

          gdy pokażę się nad jezdnią,

          wołam do was tak:

          Uwaga! Czerwone światło! Stój!

          O wypadek łatwo!

          – Mam zielone piękne oko,

          zielone jak liść.

          Gdy się zazielenię w górze,

          to możecie iść.

          Zielone światło! Zielone!

          Przechodźcie na drugą stronę!

          – A czy mrugacie też,

          kiedy pada deszcz?

          – Oczywiście! Co za pytanie!

          Kto się zawsze zajmuje mruganiem,

          ten nawet wtedy mruga, gdy na świecie deszcz i szaruga!

           

  • Galeria zdjęć

    • brak danych